z Airbus Doskonale zdają sobie sprawę z korzyści, jakie może przynieść wejście na rynek, taki jak spedycja, sektor, który być może wciąż im się opiera, ale dla którego mają już tak uderzający pomysł, jak opracowanie nowej generacji dronów zdolnych zająć się rozładunkiem same statki.
Wchodząc w szczegóły, w Airbusie posuwają się znacznie dalej, ponieważ dosłownie próbują pozbyć się całego ruchu ciężarówek, który każdego dnia opuszcza i przybywa do portów na całym świecie. Pomysł jest tak prosty, jak możliwość rozładunku, a następnie załadunku statku towarowego za pomocą dronów. bez konieczności cumowania samego statku w porcie.
Airbus pokazuje nam swoje drony zdolne do autonomicznego rozładunku statków.
Formuła jest bardzo prosta, statek ustawi się w geolokalizowanym miejscu i prześle wszystkie referencje przewożonego towaru do portu. Stamtąd rój dronów poleciałby na statek przewożący paczki, a następnie bezpośrednio udać się pod adres, pod który mają zostać dostarczone. Gdy statek będzie pusty, rozpocznie się jego ładowanie towarami przybywającymi z samego portu lub z adresu.
Jako szczegół powiem wam, że te nowe drony w żadnym wypadku nie są projektem, który zaczyna się rozwijać, ale już są testowane w Singapurze. Co do samych pojazdów, warto zaznaczyć, że wybrano architekturę ośmiowirnikową z możliwością ładowania paczek od dołu i poruszania się po wyznaczonych korytarzach powietrznych. Udźwig tych dronów wynosi od dwóch do czterech kilogramów.
W tej chwili klientami tego nowego projektu, jak mogłoby być inaczej, są duże firmy dystrybucyjne, takie jak Walmart, Amazon, a nawet chińska firma JD.