Jest już na ulicy pierwsza oficjalna beta Fedory 25 a wśród wielu nowości jest nowe wsparcie dla płyt Raspberry Pi, nie tylko w starszych wersjach, ale także dla modeli 2 i 3, które niedawno wyszły na ulice i mają coraz większe wsparcie, przynajmniej w porównaniu ze starymi modelami. .
Fedora była już obecna na Raspberry Pi przez wbudowana dystrybucja o nazwie Pidora, ale teraz zrobi to oficjalnie i po wydaniu Fedory 25, wersji, która oficjalnie zaprezentuje swoją wersję ARM, dostosowana i oficjalna wersja dla płyt z architekturą ARM.
Fedora 25 wprowadzi pakiety Flatpak na Raspberry Pi
Ale najciekawsze moim zdaniem nie jest uruchomienie oficjalnej wersji, a raczej wprowadzenie pakietów Flatpak w ekosystemie Raspberry Pi. Pakiety Flatpak to uniwersalne pakiety instalacyjne które są ważne dla każdej dystrybucji i które nie wymagają zależności, coś interesującego dla platform takich jak Raspberry Pi. Dzięki tym pakietom, o ile spełnione są wymagania sprzętowe, mogą one działać na Raspberry Pi bez konieczności kompilacji lub bycia guru komputerowego.
Ponadto w Fedorze 25 Raspberry Pi zaczyna naprawiać Wayland, nowy serwer graficzny dla Gnu / Linuksa, który wydaje się pojawiać również w Raspberry Pi, choć na razie nie wiemy, czy będzie miał jakieś ograniczenia, czy po prostu będzie działał jako wersja komputerowa.
Zaletą Raspberry Pi w porównaniu z instalacjami Gnu / linux jest to, że możemy użyć karty microsd i zmienić ją bez utraty danych ani nasze konfiguracje, więc jeśli chcemy przetestować wersję beta Fedory 25, musimy po prostu pobrać obraz instalacyjny, zapisz to na karcie microsd i to wszystko. Łatwiejsze niż używanie maszyny wirtualnej Nie myślisz, że?