Mówiliśmy Ci od dawna możliwość tworzenia obiektów i komponentów dzięki drukowaniu 3Dcoś, co pozwoliło na to, że w miejscach takich jak Afryka można było uzyskać elementy technologiczne za bardzo niską cenę lub zerowy koszt.
Sytuacja osiągnęła taki punkt, że kilka grup i Afrykańskie uniwersytety budują drukarki 3D z materiałami pochodzącymi z recyklingu lub elementami pochodzącymi ze składowisk technologicznych powstających na kontynencie afrykańskim.
Prawie wszystkie komponenty tej drukarki 3D stworzonej na Uniwersytecie w Ghanie zostały zabrane z wysypisk śmieci
Jeśli już może wydawać się to trudne budowa drukarki 3D z materiałów pochodzących z recyklingu, trudniej jest to osiągnąć w ciągu zaledwie dwóch tygodni, coś takiego pozyskały studentów z Uniwersytetu w Ghanie. Tym studentom udało się stworzyć swoją drukarkę ze starych dętek, śrub, opon rowerowych, a nawet starych komponentów komputerowych.
Niestety główna elektronika tej drukarki została uzyskana innymi metodami, które nie są rodzime dla Afryki (prawdopodobnie zakup online), więc drukarka 3D nie jest całkowicie afrykańska, ale jest to początek dla przyszłych wersji i przyszłe modele.
Nie wierzymy, że można go masowo reprodukować, a nawet sprzedawać, ale wielu zapewnia, że przy składowiskach powstałych w Afryce ten problem nie będzie problemem i że również pomoże poddać recyklingowi cały powstający materiał technologiczny.
Nie wiem na ile to będzie rzeczywistość, czy nie, ale możliwość powielania urządzeń dzięki drukowaniu 3D jest realna i czy problemem jest elektronika, warto wydać garść euro na płytę do drukarek 3D. Mimo to cena drukarki 3D byłaby naprawdę przystępna, być może w zasięgu wielu kieszeni Nie myślisz, że?