Minęło wiele lat od r Armia Urugwajska zaczęła rozwijać swój program dronowy, co zaowocowało własnym systemem, ochrzczonym wówczas jako Pług, i który charakteryzował się oferowaniem wielu podobieństw do modeli, które wówczas latały na niebie, niestety cięcia i zmiany wewnętrzne w kwestii osób za to odpowiedzialnych, Anulowali projekt..
Później było ich kilka zagraniczne firmy prywatne te, które przedstawiały armii urugwajskiej różne opcje, które albo ich cechy dyktowały wystarczająco to, czego potrzebowały siły obronne kraju, albo dosłownie, w przypadku spełnienia ich żądań, były za drogie wystarczająca, aby była opłacalna pod względem ekonomicznym.
Po kilku odwołaniach armia urugwajska wreszcie będzie mogła mieć własne drony
Po tych wszystkich latachkalwariaWydaje się, że w końcu znaleziono niezbędne fundusze, aby móc uruchomić program w ramach konkursu, w którym, jak się pozyskać nie mniej niż 22 drony wojskowe w które armia urugwajska może wyposażyć swoje wojska.
Wchodząc w szczegóły, jak opublikowano, urządzenia, które zostaną ostatecznie zakupione, muszą być średni rozmiar, mają odporność na siłę wiatru, mają pewne odłączalne części, które są łatwe do wymiany, mają autonomia lotu co najmniej 20 minut o zasięgu co najmniej jednego kilometra i możliwością przesyłania obrazu na minimalną odległość 500 kilometrów.
Oprócz wszystkich powyższych oczekuje się, że prędkość przelotowa będzie większa niż 50 km/h, może całkowicie samodzielnie powrócić do bazy, omijając wszelkiego rodzaju przeszkody, które mogą znaleźć się po drodze w przypadku utraty kontroli, ewidencji godzin lotu, protokołu obsługi, żywotność ponad 60 godzin lub 200 cykli ładowania baterii.