Od kilku miesięcy zapowiadała to grupa BASF, firmy zależnej ekonomicznie od firmy macierzystej „BASF 3D Printing Solutions”, której jednym z podstawowych celów było rozszerzenie działalności o materiały, rozwiązania systemowe, komponenty i usługi w obszarze druku 3D.
Po tych wszystkich miesiącach w końcu dowiedzieliśmy się, że firma kupuje duże pakiety akcji od holenderskiego producenta filamentów Innofil3D. Jak skomentował w swoich ostatnich wypowiedziach Volker hammes, obecny CEO BASF New Business:
Dzięki przejęciu BASF idzie o krok dalej w łańcuchu wartości i oferuje nie tylko granulaty tworzyw sztucznych do druku 3D, ale także kolejny etap przetwarzania - filamenty.
BASF przejmuje kontrolę nad Innofil3D, jednym z europejskich producentów filamentów z największą międzynarodową projekcją
Jeśli chodzi o firmę, która właśnie została przejęta, musimy porozmawiać Innofil3D, firma wyspecjalizowała się w produkcji wysokiej jakości filamentów do druku 3D, które mają właściwości nadające się do wytłaczania folii, czyli procesu, w którym tworzywo jest topione, a obiekt jest budowany warstwa po warstwie.
Dzięki tej pracy Innofil3D gwałtownie się rozrósł, zwiększając swój budżet i zatrudniając do 18 pracowników z rozszerzeniem roczny obrót około 1,5 miliona euro.
Jak skomentował Innofil3D, wydaje się, że firma będzie kontynuować własną działalność komercyjną, stając się centralną platformą do rozwoju i produkcji filamentów. Według dyrektorów holenderskiej firmy:
Innofil3D ma bogate portfolio produktów, a wraz z planami rozwoju firmy BASF w zakresie wysokowydajnych filamentów, stworzy ważny fundament dla rozwiązań BASF w jej systemach druku warstwowego 3D.