Według ostatnich badań wydaje się, że każdego roku tracimy około 15.000 9.000 milionów drzew z powodu pożarów, wycinki, z których jesteśmy w stanie przesadzić tylko około XNUMX XNUMX milionów, co oznacza, że rok po roku Na całym świecie tracimy oszałamiającą liczbę 6.000 miliardów drzew, wystarczy do zwiększenia wylesiania i degradacji ekosystemów leśnych.
Taka jest potrzeba znalezienia nowego systemu, który oferuje nam możliwość sadzenia drzew znacznie szybciej, niż z powodu utraty wszystkich tych drzew zawdzięczamy właśnie temu wylesianiu nie mniej niż 17% globalnej emisji dwutlenku węgla , według badań przeprowadzone przez Narodów Zjednoczonych.
Susan Graham przedstawia nam swój ciekawy pomysł na zakończenie globalnego wylesiania.
Jedno z najciekawszych narzędzi, które mogliśmy opracować iw którym już działa Susan graham jest możliwość sadzenia drzew za pomocą dronów. Według ich wstępnych ustaleń, dzięki zastosowaniu tej technologii mogliśmy posadzić ok 1.000 milionów drzew, każda rura całkowicie autonomiczna ponieważ same drony byłyby odpowiedzialne za eksplorację terenu, identyfikowanie najciekawszych obszarów do sadzenia drzew i sadzenie ich samodzielnie bez potrzeby przebywania człowieka w okolicy.
Z tą ideą jako flagą, Susan Graham postanowiła stworzyć własną firmę, Inżynieria BioCarbonz siedzibą w Oksfordzie. Do tej inicjatywy dołączyła nie kto inny jak Lauren Fletcher, była inżynier NASA, która przez ponad 20 lat pracowała nad projektami związanymi z Międzynarodową Stacją Kosmiczną, a nawet poszukiwaniem życia na Marsie.
Na poziomie ekonomicznym Susan jest bardzo jasna, ponieważ, jak dobrze skomentowała, jej projekt oferuje rozwiązanie umożliwiające sadzenie 10 razy szybciej tego, co człowiek robi naturalnie, dodając z kolei koszt, który jest 20% taniej.