HP To była jedna z dużych międzynarodowych korporacji, które na początku moglibyśmy pomyśleć, że zbyt późno zdecydowały się na drukowanie 3D. Daleko od tego wszystkiego, prawda jest taka, że międzynarodowa korporacja zdołała zainwestować dużą ilość zasobów w zapewnienie, że jej maszyny są uważane za standard do naśladowania w branży, coś, co pomimo faktu, że kilka miesięcy temu było nie do pomyślenia, doprowadziło go do tego. być uznanym za lidera w branży 3D.
Dzięki temu nie dziwi fakt, że może sobie pozwolić na zawarcie umów o współpracy z inną z dużych międzynarodowych korporacji, w tym przypadku zajmującą się audytami i tworzeniem oprogramowania na zamówienie m.in. Deloitte. Celem tego związku jest nic innego jak wprowadzenie druku 3D do produkcji na dużą skalę w przemyśle wytwórczym, a sektor wyceniany na całym świecie na 12 bilionów dolarów.
HP i Deloitte łączą siły, aby udostępnić druk 3D dużym globalnym sieciom produkcyjnym
Jak oświadczyli szefowie HP i Deloitte, dzięki temu związkowi obie firmy będą w stanie to zrobić przyspieszyć cyfrową transformację globalnego przemysłu wytwórczego. W tym celu zaczniemy od wdrożenia nowych systemów druku 3D produkowanych i projektowanych przez HP w środowiskach produkcyjnych na dużą skalę, tworząc bardziej elastyczne łańcuchy produkcyjne i dostaw, jednocześnie optymalizując wydajność w całym cyklu życia.
Jak skomentowano Dion Weissler, obecny prezes HP:
Nadchodzi czwarta rewolucja przemysłowa. Żaden sektor globalnej gospodarki nie przechodzi bardziej radykalnej transformacji niż rynek wytwórczy wart 12 bilionów dolarów. Firmy, które inwestują w cyfrową innowację, mają szansę przewyższyć swoje odpowiedniki.
Opierając się na naszej innowacyjnej technologii druku 3D, razem z Deloitte koncentrujemy się na pomaganiu klientom w transformacji i wygrywaniu w tej nowej erze.