Wreszcie i pomimo tego HP to jedna z dużych firm, które zainteresowały się światem druku 3D nieco później niż zwykle, prawda jest taka, że korzyści i nowości, które rozwinęła północnoamerykańska firma, są dość rozpoznawalne w branży. W związku z tym nie dziwi fakt, że kiedy dziś na rynek trafia druga generacja drukarek 3D firmy, jej inżynierowie i projektanci już pracują nad trzecią, bez wątpienia próbką tego, jak HP potraktowali bardzo poważnie. będąc wyraźnym punktem odniesienia w sektorze druku 3D.
Słowami Ramon Pastor, Wiceprezes i dyrektor generalny HP, ogólnoświatowa działalność w zakresie druku 3D:
Zaangażowanie HP w drukowanie 3D nie jest czymś, co można podsumować jednorazową inwestycją, ale HP od dawna pracuje nad drugą generacją drukarek 3D. Ta druga generacja jest bardzo zaawansowana i już pracujemy nad trzecią.
HP potwierdza, że będzie nadal inwestować w rozwój druku 3D.
Jako szczegół informuję, że aby nie pozostać poza tym szybko rozwijającym się rynkiem i nadal być punktem odniesienia, HP chce wzmocnić Międzynarodowe Centrum nowymi inwestycjami i kontraktami że międzynarodowy koncern ma swoją siedzibę w Sant Cugat del Vallès (Barcelona), gdzie z kolei znajduje się światowa siedziba firmy z Ameryki Północnej zajmującej się drukowaniem 3D. Szczegółowo należy zauważyć, że jest to największe centrum, jakie HP posiada poza Stanami Zjednoczonymi, ponieważ obecnie zatrudnia nie mniej niż 1.900 osób, z czego 600 to inżynierowie.
Jak zapewnił Ramón Pastor, w zeszłym roku w tym centrum zatrudnionych było ponad 200 osób, z których duża liczba to inżynierowie, których przeznaczeniem było wzmocnienie działu badawczo-rozwojowego w branży projektowania 3D i technologii produkcji. Według jego słów:
Wzrost zatrudnienia został zauważony w ostatnich dwóch latach i będzie zauważalny w przyszłości. Dużo zatrudniamy i chodzi o to, żeby znacząco się rozwinąć. Nie wiem, czy w tym roku będzie jeszcze 200 osób, ale będzie wzrost netto.