Z Włoch, konkretnie z firmy specjalizującej się w projektowaniu i produkcji drukarek 3D Kentstraper, otrzymujemy informację prasową, w której dowiadujemy się o wprowadzeniu na rynek nowego modelu ochrzczonego imieniem Rozmach. Jak wspomniano w notatce, mówimy o drukarce 3D, w której jest miejsce na najbardziej zaawansowaną technologię, ułatwiającą z kolei jej użytkowanie przez użytkownika w jak największym stopniu.
Wśród najciekawszych osiągnięć obecnych w Kentstrapper Verve należy wymienić na przykład instalowanie dotykowego interfejsu użytkownika Narwhal z kolorowymi ikonami, które pozwalają użytkownikowi na szybki dostęp do dowolnego typu polecenia, jakiego potrzebuje, dostęp do wszystkich plików załadowanych do maszyny poprzez pamięć USB oraz wizualizację wszystkich procesów drukowania 3D.
Kentstrapper Verve, drukarka wyposażona w najnowocześniejszą technologię.
Kolejną cechą, która najbardziej przykuła moją uwagę w tej maszynie, która z drugiej strony codziennie dodaje do swoich produktów kolejnych producentów, jest system wykrywania braku żarnika. W przypadku wystąpienia tego alarmu drukowanie zostaje wstrzymane, co pozwala użytkownikowi zmienić filament i kontynuować pracę.
Jako szczegół opowiem, że dzięki wdrożeniu tej funkcji chłopaki z Kentstrapper zdecydowali pozwalają użytkownikowi wstrzymać drukowanie 3D w dowolnym momencie prowadząc nawet do wykrycia przerwy w dostawie prądu, gdzie praca zostaje wstrzymana i wznowiona później, właśnie po przywróceniu zasilania.
Na koniec zwróć uwagę, że drukarka ma podgrzewana do 100 stopni Celsjusza z automatycznym poziomowaniem, Objętość druku 200 x 200 x 200 mm, maksymalna temperatura wytłaczania 260 stopni Celsjusza z włóknami 1,75 mm i wysokość warstwy do 20 mikronów.
Jednym z najlepszych postępów jest właśnie możliwość wznowienia drukowania w przypadku przypadkowego lub nawet dobrowolnego zatrzymania.