Dzięki umowie o współpracy między nikim innym jak Grupa Volkswagen, dobrze wszystkim w Europie znanej, oraz słowackiej firmy Projekt Kinazo, dzisiaj możemy mówić o imponującym rowerze elektrycznym, który widzicie na ekranie, modelu, który jest dziś w wiadomościach, między innymi dlatego, że został wyprodukowany w całości przy użyciu technologii druku 3D.
Wśród najciekawszych funkcji Kinazo e1, wymieniając niektóre szczegóły, takie jak coś tak prostego, jak silnik użyty do ożywienia tego modelu, nic innego jak system eDrive, który z kolei zawiera różne opcjonalne warianty silników Brose, takie jak wersja pedeleków, zdolne do osiągnięcia 25 kilometrów na godzinę lub S pedeleków, z możliwością osiągnięcia 45 kilometrów na godzinę. Silniki te zasilane są akumulatorami firmy BMZ o pojemności 650 Wh.
Kinazo e1, e-rower nowej generacji wyprodukowany w technologii druku 3D
Na podstawie wypowiedzi samej rzeczniczki Kinazo:
Chcieliśmy zbudować coś nie z tej ziemi. Rower elektryczny, rower ze zintegrowanym akumulatorem i silnikiem, w którym każdy zakocha się od pierwszego wejrzenia. Każda sylwetka, waga i styl będą dostosowane do podróży, którą klient sobie życzy.
Innowacyjna technologia druku 3D optymalizuje masę aktywną, geometrię i różne parametry techniczne przy znacznie mniejszym nakładzie czasu i wysiłku oraz bez długich opóźnień w produkcji.
Aby wyprodukować rower elektryczny, który widzicie na ekranie, osoby odpowiedzialne za projekt zdecydowały się postawić na wykorzystanie innowacyjnych technologii, takich jak druk 3D metalu metodą proszkową. Konkretnie wykorzystano tak zwaną największą drukarkę 3D na świecie, czyli tzw X-Line 2000R SLM 3D, który ma maksymalną powierzchnię produkcyjną 800 x 400 x 500 mm.