Zanim będziemy mogli sobie wyobrazić, przynajmniej tak mówią eksperci, całe floty komercyjne drony będą latać po naszym niebie w poszukiwaniu wszelkiego rodzaju informacjiOd monitorowania upraw, inspekcji infrastruktury, obliczania, ile może kosztować montaż dachu słonecznego ... coś bardzo potrzebnego dla wszelkiego rodzaju firm, które szukają na tym nowym rynku, aby się wyróżnić i zdobyć przyczółek w branży.
Jedną z firm, która najbardziej stawia na rozwój tego nowego typu autonomicznych dronów, jest Airbus, który niedawno stworzył to, co sami nazywali. Linie lotnicze Airbus i że jest to nic innego jak firma zajmująca się wyłącznie gromadzeniem i przetwarzaniem wszelkiego rodzaju danych, dziedziną, która według ekspertów może przekroczyć 120 miliardów dolarów rocznie w perspektywie średnioterminowej.
Airbus jest jedną z pierwszych międzynarodowych korporacji, które starają się być liderem w tym, co eksperci nazwali następną wielką wojną handlową.
do Brian Krzanich, Dyrektor generalny firmy Intel:
Dane to nowy olej. Szybkość transmisji danych, którą można uzyskać, może eksplodować w nadchodzących latach.
Aby to wyjaśnić, sam dyrektor Intela skomentował, że chociaż dzisiaj autonomiczny samochód może generować te same dane dziennie, co 3 osób przeglądających Internet, mała flota samolotów może dziennie generować 150 terabajtów danych.
Ze swojej strony i od konkurencyjnej firmy do Airbusa, takiej jak Lockheed Martin:
Eksploatacja pojazdu bezzałogowego nie jest już samodzielną działalnością. Istnieje szereg map, zdjęć i filmów, które są przesyłane i muszą zostać połączone w jeden obraz operacyjny.