El Hardware Libre Zawsze było to coś przeznaczonego dla użytkowników domowych lub osób z wielkimi marzeniami, które chcą wykonać określone zadanie, ale prawdą jest również, że można go używać do dowolnego użytku, zarówno publicznego, jak i prywatnego. Niedawno na stronie Fundacji Raspberry Pi ukazała się ciekawa wiadomość, która nie przestaje wielu zadziwiać i bardzo dobrze mówi o przyszłości tej płytki.
Najwyraźniej według danych Fundacji ponad jedna trzecia sprzedawanych przez nich płyt Raspberry Pi 3 to płyty przeznaczone dla świata biznesu, coś ciekawego i przyciągającego wzrok.
Wydaje się jednak, że wolny świat nie dociera do firm lub przynajmniej dobrze się w nim nie mieści. Jeśli więcej niż jedna trzecia Raspberry Pi trafi do świata biznesu, niewiele projektów stanie się darmowych, to powód: strach przed kopiowaniem projektów.
Firmy nie publikują tylu projektów, ile kupuje Raspberry Pi
Chociaż firmy lubią korzyści płynące z tablicy, nie lubią tak bardzo dzielić się projektami i obserwować, jak ich rywale wykorzystują ich badania, chociaż są firmy, które publikują swoje projekty, jak biznesmen Makoto, który udało się stworzyć plantację ogórków zarządzaną przez Raspberry PiTen projekt został opublikowany i udostępniony przez wielu i naprawdę przemierzył świat, ale przypadki takie jak Makoto są naprawdę rzadkie.
Jednak zamiast obaw i zazdrości, jakie może budzić publikacja bezpłatnych projektów biznesowych, prawda jest taka, że wieści są dobre, ponieważ oznaczają, że za każdym razem, gdy tablice rejestracyjne Hardware Libre są częściej używane i dlatego użytkownik, w tym przypadku firma, ma większą własność swoich projektów niż w przypadku zastrzeżonego sprzętu, którego nigdy nie jest właścicielem. Nie myślisz, że?
Masz na myśli ciekawy projekt plantacji ogórków, którym zarządza Raspberry Pi przez pewnego Makoto. Czy możesz wskazać jego link?