Kanadyjskie miasto Quebec był świadkiem wypadku, o którym mówiliśmy, a nawet przewidywaliśmy od dawna, a konkretnie służbowego samolotu pasażerskiego odrzutowiec nieba zderzył się bezpośrednio z dronem, gdy miał zająć pas startowy na międzynarodowym lotnisku Jean Lesage.
Jak potwierdziły władze, które obecnie wciąż prowadzą dochodzenie w sprawie wypadku, podobno to samo odbył się 12 października do trzech kilometrów lotnisko do wysokość 450 metrów. W związku z tym nieszczęściem kierownictwo i liderzy Quebec City zdecydowali o podjęciu tymczasowych środków bezpieczeństwa, które ograniczają lokalizację i możliwość wykorzystania rekreacyjnych dronów w pobliżu lotniska.
Dron rozbija się o samolot pasażerski w pobliżu międzynarodowego lotniska w kanadyjskim mieście Quebec
Jak skomentowano Marc garneau, obecny Minister Transportu Kanady:
Po raz pierwszy dron uderzył w komercyjny samolot pasażerski w Kanadzie i bardzo mi ulżyło, że samolot doznał niewielkich uszkodzeń i mógł bezpiecznie wylądować.
Chociaż zdecydowana większość operatorów dronów lata odpowiedzialnie, obawy związane z takimi incydentami skłoniły rząd do podjęcia środków bezpieczeństwa, które ograniczają lokalizację dronów rekreacyjnych.
Chciałbym przypomnieć operatorom dronów, że narażanie bezpieczeństwa statku powietrznego jest niezwykle niebezpieczne i stanowi poważne wykroczenie. Każdy, kto naruszy przepisy, może zostać ukarany grzywną w wysokości do 25.000 XNUMX USD lub więzieniem. Dotyczy to dronów dowolnej wielkości, wykorzystywanych w dowolnym celu.
Wszystkie lotniska, heliporty i bazy wodnosamolotów są «strefy wolne od dronów«. W 2017 roku odnotowano 1.566 incydentów z dronami Do działu. Uważa się, że 131 z nich miało znaczenie dla ochrony lotnictwa.