Ponad rok temu poznaliśmy zupełnie nową i wydajną płytę SBC, która nie tylko posiadała procesor Intela, ale także pozwoliła nam zainstalować wersję Windows 10 i być w pełni funkcjonalna, czego nie możemy zrobić na innych płytach uznanych przez Microsoft sam jak Raspberry Pi.
Ta tablica nazywa się LattePanda, tablica, która została zaktualizowana, a przynajmniej poinformowała nas o tym firma, która za nią stoi, DFRobot. LattePanda Delta to nazwa nadana drugiej wersji tego talerza, mocniejszy model, który będzie w stanie uruchomić najnowsze wersje systemu Windows 10, a przynajmniej tak mówią faceci z DFRobot.
LattePanda Delta to ulepszona wersja, która ma procesor Intel N3350 i 2 GB pamięci RAM w wersji podstawowej oraz Core M3 7Y30 z 8 GB pamięci DDR3 i 64 GB pamięci eMMC w wersji najbardziej premium które umożliwiają poprawne działanie dowolnej dystrybucji Gnu/Linux, a także systemu Windows 10.
Oprócz tego sprzętu, LattePanda Delta zawiera port Ethernet, port HDMI, 80-pinowy port GPIO, moduł Intel 802.11AC Wi-Fi i Bluetooth, 3 porty USB 3.0 i port USB Type-C. Podobnie jak w przypadku pierwszej wersji, LattePanda Delta zawiera koprocesor Atmega32u4, który pozwala nam dawać zastosowania, które zwykle przypisujemy płytom Arduino.
DFRobot chciał podążać tymi samymi ścieżkami, co w przypadku swojej pierwszej płyty, a tym samym LattePanda Delta będzie najpierw w ramach kampanii crowdfundingowej, a następnie będzie sprzedawana w sklepach. Ta nowa płyta SBC będzie kosztować około 200 USD, nieco wysoka, ale uzasadniona, jeśli weźmie się pod uwagę, że płyta będzie w stanie uruchomić system Windows 10 i dowolną dystrybucję Linuksa bez konieczności hakowania lub modyfikacji oprogramowania. W tej chwili nie mamy żadnych odniesień do kampanii, ale w Blog DFRobota Dzięki nim będziemy na bieżąco informowani o najnowszych wydarzeniach w tym zakresie.